Jak często wymieniać płyn hamulcowy?
Znajdujący się w układzie hamulcowym płyn z czasem traci swe właściwości. Jeśli nie zostanie w porę wymieniony, hamulce mogą zawieść niemal bez ostrzeżenia.
Typowe płyny hamulcowe są niezwykle mocno higroskopijne, czyli wchłaniają wilgoć z otoczenia, i to nawet wtedy, kiedy znajdują się wewnątrz układu. Im więcej wody w płynie, tym ma on niższą temperaturę wrzenia. Tymczasem jest to jego najważniejszy parametr! Wilgoć szkodzi W czasie intensywnego hamowania płyn gwałtownie się nagrzewa. Nowy płyn klasy DOT 4 (najczęściej używany we współczesnych autach) ma temperaturę wrzenia przekraczającą 230°C, wystarczy jednak, że zawartość wody osiągnie w nim ok. 3 proc., żeby wartość ta spadła o ok. 80°C. Jeśli płyn się zagotuje i w układzie pojawią się pęcherzyki gazu, to przestanie on przekazywać siłę z pedału hamulca na tłoczki w zaciskach. Pedał stanie się wtedy miękki, będzie „wpadać w podłogę”, a skuteczność hamulców spadnie niemal do zera.
Aby tego uniknąć? Przynajmniej raz na dwa lata i nie rzadziej niż co 60 tys. km płyn należy po prostu wymienić. Nowoczesne auta wyposażone w układy ABS, ESP oraz systemy elektronicznego rozdziału siły hamowania są szczególnie wrażliwe na jakość płynu. Do właściwego działania wszystkich systemów nie wystarczy, żeby płyn się nie gotował – musi on mieć też odpowiednią lepkość (niższą niż w przypadku standardowych płynów), żeby umożliwiał szybsze zmiany ciśnienia w układzie. Takie wymogi spełnia np. płyn hamulcowy Bosch DOT 4 HP. Zastosowanie złego płynu może o ułamki sekund spowolnić działanie układów – wbrew pozorom w awaryjnych sytuacjach to bardzo dużo!
W samochodzie poza doborem właściwego płynu olbrzymie znaczenie ma też odpowiednia procedura jego wymiany i odpowietrzania układu.
W wielu przypadkach konieczne jest użycie testera diagnostycznego, za pomocą którego można wymusić m.in. otwarcie zaworów układu hydraulicznego w ABS/ESP. Bez tego w zakamarkach systemu może pozostać zużyty stary płyn, a w dodatku układu nie uda się całkowicie odpowietrzyć, co będzie skutkować niższą skutecznością hamulców.
Zdaniem międzynarodowych ekspertów – Bez sprzętu nie zrobisz tego dobrze
W naszym serwisie zawsze używamy urządzenia ciśnieniowego ATE FB30s, które wtłacza z odpowiednim stałym ciśnieniem nowy płyn i jednocześnie wypycha z układu stary.
Eliminuje to ryzyko, że w układzie zostaną resztki starego płynu oraz że hamulców nie uda się dokładnie odpowietrzyć, co zdarza się, gdy są stosowane inne metody.
Jakość płynu w układzie można ocenić, badając jego temperaturę wrzenia przy użyciu specjalnego przyrządu ATE BFT320p
Warto jednak pamiętać o tym, że płyn w układzie miesza się z sobą w ograniczonym stopniu – zdarza się, że chociaż środek znajdujący się w zbiorniczku ma właściwe parametry, to jednak płyn w przewodach i zaciskach wymaga już wymiany.
O tym warto wiedzieć.
Płyn hamulcowy powinien być zgodny z wymaganiami producenta auta.
Po otwarciu opakowania płyn zaczyna wchłaniać wodę z powietrza. Płyn, który np. stał przez kilka lat na półce w garażu w otwartym opakowaniu, nie nadaje się do użytku.
Płynu wypompowanego z układu nie należy ponownie do niego wlewać.
ABS (Anti-Lock Braking System) zapobiega blokowaniu się kół nawet podczas gwałtownego hamowania. Umożliwia on kierowanie pojazdem np. w celu ominięcia nagle zobaczonej przeszkody przy jednoczesnym maksymalnym hamowaniu. Dzięki temu systemowi wydłuża się okres użytkowania opon eliminując „hamowanie z piskiem”.
ASR (Acceleration Slip Regulation) system, którego głównym zadaniem jest niedopuszczenie do nadmiernego poślizgu kół pojazdu podczas przyspieszania. W znaczny sposób ułatwia ruszanie pojazdem pod górkę a także wydłuża okres użytkowania opon eliminując „ruszanie z piskiem
ESP (Electronic Stability Program) układ elektroniczny stabilizujący tor jazdy samochodu podczas pokonywania zakrętu przejmujący kontrolę nad połączonymi układami ABS i ASR. System ten samoczynnie przyhamuje jedno lub kilka kół, z chwilą, gdy wykryje tendencję do uślizgu pojazdu np. zarzucanie tyłem na zakręcie. Dzięki niemu znacznie rzadziej dochodzi do wpadnięcia w poślizg i wypadnięcia z drogi co jest najczęstszą przyczyną wypadków